41 wpisów.
Chata Kasi jest cudownym miejscem do odpoczynku po beskidzkich wędrówkach: ciepło, smacznie i przede wszystkim przyjaźnie. Nam nie brakowało niczego (oprócz pogody 🙂 ) Polecamy pyszne obiadokalacje i muzykalność gospodyni. Ściskamy też Kubę i łapy Chlapacza i Imbira. Do zobaczenia wkrótce 🙂
Wołowiec i Chata Kasi to miejsca wyjątkowe. Warto tu zbłądzić i spędzić kilka dni, włócząc się po okolicy, spokojnie. Nasz pobyt w połączeniu z Festiwalem Haupta w pobliskich Gorlicach i fantastycznym grzybobraniem to był wyjątkowy czas. Dziękujemy serdecznie za miłą atmosferę w Waszym domu i mamy zamiar polecać to miejsce wszem i wobec! A i wrócić przy okazji na pewno. Basia i Ewa.
Świetna atmosfera, przemili właściciele, bardzo wyrozumiały personel(dziękujemy😘) przepyszne swojskie menu. Jeśli ktoś ma potrzebę totalnego wyciszenia z dala od miasta i internetu oraz chęć wysłuchania się nocą w odgłosy leśnej zwierzyny 😉to zdecydowanie bardzo polecam👍
Bardzo klimatyczne miejsce, świetni gospodarze, pyszne jedzenie. Polecam serdecznie.
Cudowne miejsce, zjawiskowe jedzenie. Jednak nie dla tych, którzy konikiem na Morskie Oko lub wyciągiem w szpilkach na Kasprowy! Jeżeli naprawdę kochacie Beskid na pewno tutaj znajdziecie jego magię. Dlaczego? Bo tak naprawdę to diabeł który chciał tą Chatę zniszczyć- jak tylko poczuł boską woń obiadu z oddali - kamień niedaleko Wodospadu Magurskiego porzucił... I ze złości, że go aniołowie z werandy Kasi nie wpuściły to na Maguryczu siedząc i kopytami w ziemi grzebiąc stąd je ciskał tak, że na Kornuty niektóre doleciały. A że to wszystko można na własne oczy zobaczyć to macie dowód, że prawdę piszę!
Chata położona w urokliwej okolicy, bez zasięgu jakiegokolwiek telekomu, człowiek odnajduje ciszę i równowagę wracając do naturalnego trybu życia bez pędu i wiecznego zerkania na telefon. Na strudzonych podróżą wędrowców czeka starym obyczajem gorąca strawa przyrządzona przez właścicielkę osobiście. Znakomite jedzenie, znakomita domowa atmosfera, wygodne łózka, piękne krajobrazy pozwalają zapomnieć o szaleńczym tempie życia. Miejsce godne polecenia każdemu, pozdrawiamy serdecznie panią Kasię i jej rodzinę 🙂
magiczna atmosfera, magiczne miejsce z sercem na dłoni. pyszne jedzenie, czlowiek się naje i wyśpi.i oderwie od życia.
Kasiu i Kubo, było nam u Was po prostu dobrze! Naszym serduchom i brzuszkom. I naszemu psu też. Wrócimy kiedyś z synkiem (niech no się urodzi i podrośnie tylko) pobiegać po dolinach i pomoczyć stopy w strumieniu. Tymczasem polecam Chatę Kasi wszystkim!!!
cudowne miejsce, cudowni ludzie. wracamy naładowani dobrem <3
kierujemy podziękowania za domową świąteczną atmosferę, obfitość smakołyków, autentyczność miejsca wszystko w tle łemkowskiej wsi. stosowny niedosyt nie daje spokoju kiedy znów będzie można zatopić się w Beskidzie ... DMW
Dziękujemy za rozgrzanie zdrożonych turystów - przepysznym krupnikiem i ciepłym zaproszeniem. Pozdrawiamy i życzymy Najlepszego Nowego Roku
Dziękuje za wspaniały czas! ^^
Najcudowniejsze miejsce pod beskidzkim Słońcem!
Polecam.Atmosfera ,jedzenie ,spanie ,szlaki ,wszystko super. 🏡
Chata for Ever!!!
super wypoczynek, dziękujemy !!!
Piękne, niesamowite mejsce w sercu Beskidu Niskiego, cudowni gospodarze, niezwykła atmosfera, przepyszne jedzenie... Dziękujemy za gościnę , pozdrawiamy serdecznie
Bardzo nieprzyjemna obsługa. Właścicielka sprawiała wrażenie, jakby wielką trudnością i łaską było to, że świadczy usługi swoim gościom. Stanowczo odradzam!
Domaszerowala nasza ekipa, miał być tylko obiad a zostaliśmy cały dzień. Cudowne, gościnne i otwarte miejsce. Mati &Gustaw dziękują za drzemkę a my za wspaniałe przyjęcie. Z sercem. Serdecznie polecamy i pozdrawiamy!
Trafiliśmy przypadkiem i absolutnie spontanicznie postanowiliśmy zostać na nocleg. Ujęło nas absolutnie wszystko- szczera serdeczność Kasi i wszystkich dobrych duchów tego domu, pyszne domowe- z sercem przyrządzone jedzonko, cudnie barwny świat wszechobecnych drobiazgów z duszą... Mimo niezapowiedzianego "najazdu" 8-osobowej grupy znalazł się dla nas kąt i czym chata bogata oraz bezinteresowna pomoc. ....A wieczorem ognisko, kiełbaski, gitara i wciągające, chwytające za serce opowieści o historii, miejscach i ludziach będących solą tej ziemi. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze tam trafić, a na razie z całego serca dziękujemy za ten cudownie spędzony czas. Serdecznie pozdrawiamy- ekipa z Wrocławia �
Przyjacielska atmosfera , smaczna domowa kuchnia, niesamowite widoki tworzą świetne warunki do wypoczynku, nic tylko czerpać pełnymi garściami z takich miejsc
Chata Kasi to nie tylko wspaniałe miejsce, w którym można poczuć magię Beskidu Niskiego, ciszę i góry, ale to także okazja, żeby doświadczyć ciepła i dobrej atmosfery domu Gospodarzy. Pyszne - i hojnie serwowane - jedzenie, przytulna domowa atmosfera do pogaduch i odpoczynku, dobre słowo, naturalna gościnność i piękna przestrzeń. A i dla spragnionych przygód coś się znajdzie ;-). Polecam wszystkim, których ciągnie w te strony i których nie ciągnie - po wizycie u Kasi na pewno zacznie. I przesyłam uściski dla wspaniałych Gospodarzy - Kasi i Mirosława!
Wszystkim tym, którzy pragną odciąć się od codzienności, serdecznie polecam. Wspaniała Kasia, przepyszne jedzenie (ostrzegam jedzących małe porcje - u Kasi nie ma małych porcji), sielankowa atmosfera. Przyjechałam razem z koleżanką, trafiłyśmy na mnóstwo śniegu. Spacery po zaśnieżonych szlakach, lepienie bałwana i rajd na sankach. Gospodarze zadbali o każdy szczegół, łącznie z pomocą motoryzacyjną (pozdrowienia dla Gospodarza 🙂 ). Wrócę na pewno!
Cudowne miejsce na totalny reset, świetna atmosfera, pyszne jedzenie, klimatyczny salon z mnóstwem książek, ogień w kominku i do tego kochana Kasia 🙂 Polecam wszystkim, którzy chcą odpocząć od zgiełku miasta, dzwoniącej komórki (brak zasięgu) i samochodów...
Mieliśmy wielką przyjemność spędzić weekend w Chatce Kasi. Wspaniałe miejsce z jeszcze lepszym klimatem tworzonym przez bardzo sympatyczną gospodynię, no i oczywiście pyszne jedzonko! Na pewno wrócimy tam już wkrótce.
Pozdrowienia dla Kasi od całej ekipy TURTREKA 🙂
Ogórkowa jak manna z nieba, nie wspominając o drugim daniu, równie zacnym 🙂 Dało kopa 🙂